Zamiast rozstrzygnięć mamy dalsze oczekiwanie – nadal nie wiadomo, jak potoczą się losy spółki Kredyt Inkaso. W środę odbyło się walne zgromadzenie, które miało wybrać scenariusz, który pozwoliłby rozwiązać trwającą już długi czas patową sytuację w akcjonariacie spółki (dominującą pozycję ma fundusz Waterland, ale ponad 33 proc. udziałów posiada inna firma windykacyjna – Best). Na razie nie widać końca tego tasiemca.
Głównymi punktami głosowań podczas walnego zgromadzenia miały być trzy scenariusze, które zarząd Kredyt Inkaso przygotował na bazie trwającego przeglądu opcji strategicznych. Jedna z opcji zakłada wydzielenie zorganizowanej części przedsiębiorstwa i przeniesienie j ej do firmy Best, co wiązałoby się także z operacjami na akcjach, tak by Best przestał być akcjonariuszem Kredyt Inkaso. Druga opcja zakłada sprzedaż aktywów do podmiotów zewnętrznych. Trzecia możliwość to utrzymanie statusu quo.
Do głosowania w tej sprawie ostatecznie nie doszło, gdyż akcjonariusze zdecydowali o przerwaniu obrad. Mają być kontynuowane 2 października. Na przerwę zanosiło się jeszcze 245 min zł – tyle obecnie wynosi wartość spółki Kredyt Inkaso na warszawskiej giełdzie. Jej głównym akcjonariuszem pozostaje fundusz Waterland, ale ponad 33-proc. akcje ma również firma Best. przed rozpoczęciem samego walnego. Fundusz Waterland dzień wcześniej zawnioskował o dodanie do porządku obrad projektu uchwały, która zakładałaby zwrócenie się do zarządu spółki z wnioskiem o kontynuację przeglądu opcji strategicznych oraz, jak można było przeczytać w projekcie uchwały, „dalszą eksplorację potencjalnych opcji, w tym poprzez prowadzenie dalszych negocjacji z wybranymi podmiotami w celu uzyskania bardziej korzystnych warunków komercyjnych potencjalnych transakcji, a w konsekwencji zwiększenia wartości dla akcjonariuszy, w tym w formie dystrybucji gotówki, a także poprzez analizę innych możliwych opcji strategicznych”.
Smaczku sprawie dodaje fakt, że Best złożył jakiś czas temu Waterlandowi propozycję odkupienia udziałów w Kredyt Inkaso, co teoretycznie jest kolejnym możliwym scenariuszem. Szczegóły tej oferty nie są jednak znane.
– Liczymy, że do końca roku temat Kredyt Inkaso zostanie ostatecznie zakończony. Nie chcę komentować przebiegu rozmów. Prośba o obserwowanie komunikatów – mówi tajemniczo Krzysztof Borusowski, prezes firmy Best.
Sprawy nie chcieli ostatnio komentować również przedstawiciele Kredyt Inkaso. Nadal pozostaje więc tutaj więcej pytań niż odpowiedzi.
Artykuł został pierwotnie opublikowany w dzienniku „Parkiet” w wydaniu z 6 września 2024 r.